Autor |
Wiadomość |
Eon
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...
|
Wysłany: 21 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Inghi (cytat): |
... eee... Nami... a to cóż takiego, ta twoja ingerencja w tekst? |
Cenzura na ogólnym - wytłumaczenie na ogólnym, Nami..
Cóż takiego tam było niecenzuralnego..? < może raczej: "niewygodnego"..chehie.. >
___________
Cytat: |
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;" |
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Vandergahast
Dołączył: 19 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
ja wiem - piwo :D w końcu to mój post, bez aluzji do jakiegoś trunku obejść się nie może... chociaż ta może zbyt subtelna nie była. widzę że wszystkim zlot się podobał, co ciekawe, ci co zapomnieli o tym wspomnieć, po poście JIM(tak to szło?)Imperatora szybko uzupełniali swoje wypowiedzi o jakże wyszukane pochwały. zresztą, decyzja, czy zlot był udany czy nie i tak została podjęta jednogłośnie(aklamacja, czyż nie?) dosłownie jednym głosem. Aha, to do Farmerusa - moja znajomość Wrocławia polegała na machnięciu ręką w bliżej nieokreslonym kierunku, pamiętasz? :twisted:
___________ Jestem wicemistrzem :]
Mój chomik ma balkonik.
Shit happens. All the time. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Codhringher
Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 22 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
To jeszczę parę słów ode mnie :)
Zlot zacząłem już o 8.45 na dworcu PKP w Opolu, gdzie spotkałem Guiego. Po dłuższej wędrówce po pociągu znaleźliśmy pusty przedział, który przejeliśmy we władanie. Zapraszający uśmiech Guinei spowodował, że dopiero pod Wrocławiem znalazło się dwóch starszych panów, którzy okazali się na tyle twardzi, by kontynuować podróż w naszym towarzystwie. Po dotarciu na miejsce zaczęliśmy poszukiwania komitetu powitalnego. Jednak udało nam się go znaleźć dopiero wtedy, gdy zmieniliśmy obiekt poszukiwań na toaletę - komitet przewidująca zaczaił się przy drodze do niej :) Następnie odbieraliśmy przyjeżdżających - w tym jaskiniowca-niespodziankę :)
Po zebraniu pełnej ekipy zlotowiczów i odniesieniu plecaków do mieszkania Nami przeprowadziliśmy szybkie głosowanie, w wyniku którego jedyny uprawniony do głosowania (Imperator) podjął decyzję o udaniu się do grodu rycerskiego. Po pełnej wrażeń ;) podróży dotarliśmy na miejsce - jednak jego największą atrakcją okazała się "karczma" leżąca przed jego murami. Gród sprawnie zdobyliśmy przez główną bramę (na szczęście obrońcy pozostawili ją otwartą), posiedzieliśmy przez pewien czas w środku, następnie zaś udaliśmy się z powrotem do rynku na obiad. Ja z Hubim, Vanem, Zielewitzem i Morgrafem poszedłem do KFC. Po skończeniu konsumpcji udaliśmy się pod Sphinxa, gdzie jadła reszta zlotowiczów. Gdy i oni wyszli, wzieliśmy na celownik lokalnego Teletubisia, który zniechęcony naszym zainteresowaniem zwinął interes i oddalił się do swojej kryjówki. Następnie zaliczyliśmy małe turnee - w Intro nas nie chcieli, więc poszlismy do knajpy, której nazwa jakoś mi umknęła, chociaż jako jedyny zostałem wyróżniony szklanką :P (Przy okazji - dzięki dla Farma za pomoc). W końcu wylądowaliśmy w Zmierzchoświcie. Co tam się działo, nie będę pisał - po prostu fajnie było :) Z śmieszniejszych motywów utkwiło mi w pamięci pokazywanie zdjęć legitymacyjnych - moje sprzed 11 lat oraz Guiego z jego afro były nie do pobicia :) Około 2 w nocy udaliśmy się do Nami po plecaki, następnie (z krótką przerwą na moment niepewności) do Mirabelki w celu noclegowym - dzięki za udostępnienie pokoiku, mimo że niewielkiego :) Po około 3 godzinach snu przyszła pora pożegnań i udałem się wraz z Imperatorem, @lanem i Hexe na autobus, którym dotarliśmy na dworzec, z którego dotarliśmy na dworzec główny :) Imperator z @lanem pojechali w swoją stronę, obiecując pojawienie się w Opolu (trzymam za słowo :)), zaś chwilę później ja i Hexe odjechaliśmy "Ślązakiem" w kierunku Katowic.
Ogólnie zlot był bardzo udany, chyba najlepszy z tych na których byłem, choć oczywiście mam nadzieję, że w Opolu będzie jeszcze fajniej :P
___________ The truth is out there |
|
Powrót do góry
|
|
|
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 22 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Vandergahast (cytat): |
moja znajomość Wrocławia polegała na machnięciu ręką w bliżej nieokreslonym kierunku, pamiętasz? :twisted: |
Pamiętam :D.
Ale jak widać, to wystarczyło - poza tym, nie wiem jak inni, ale jam się spokojniejszy czuł, gdy odpowiedzialność za dotarcie do celu spoczywała na kimś konkretnym, kim nie byłem ja :P.
A tak jakoś dla mie ty byłeś tą osobą :).
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Faramir
Dołączył: 24 października 2002 Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań
|
Wysłany: 22 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
A mój długopis "Hetman" który ze sobą miałem, to niby nie ZNAK? :)
Hubi (cytat): |
śniadanie z Freudem. |
Przyznaję, że tak perwersyjnego śniadania jeszcze nigdy przedtem nie przeżyłem :)
Hubi (cytat): |
skomplikowana natura lisza i Fara.
Ta dwójka jest zastanawiająca, dziwacznie się zchowują, ciekawe do czego to doprowadzi? |
Czy coś insynuujesz? :P
Zielevitz (cytat): |
Jeśli masz możliwość przeniesienia tego na postac cyfrową to ja chętnie wysłucham |
Wolę nie :P
Farmerus (cytat): |
Faramirowi - za gitarę, którą pzywiózł, przechował u Nami i odwiózł spowrotem |
Następnym razem się uda :)
Gui?... GUI! :D (cytat): |
Czy mógłbym prosić o genezę tego zjawiska? Bo dwóch osobników drących się "Gui! Gui! Gui!" |
Żadna geneza tego nie odda. To była spontaniczność:)) A na marginesie: momentami było nas więcej niż dwóch:)
Gui (cytat): |
jeden z nich próbował przeprowadzić ze mną wywiad, w którym miałbym sam sobie zadawać pytania a potem na nie odpowiadać, ale na szczęście ten drugi odebrał mu dyktafon i wygłosił do niego monolog :). |
A żebyś wiedział, że wywiad nawet fajnie wyszedł :) Jakoś tak fajnie wychodzisz Gui na dyktafonie. A Ty śpiewający "Guardian of the Blind" to coś boskiego ;)))
___________ Często i gęsto! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hubertus
Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Faramir (cytat): |
A mój długopis "Hetman" który ze sobą miałem, to niby nie ZNAK? :)
|
Jak najbardziej, zapomniałem o tym długopisie, i o moim kluczu, na który Śliffka zwróciła już mi uwagę.
Faramir (cytat): |
Przyznaję, że tak perwersyjnego śniadania jeszcze nigdy przedtem nie przeżyłem :)
|
Ale swińtuch z tego Freuda, prawda? :P
Faramir (cytat): |
Czy coś insynuujesz? :P
|
Jeszcze nie, na razie stawiam pytania i obserwuję, na wnioski przyjdzie czas.... :PPP
(wrodzona skromność off)
I jeszcze chciałem dodać że to JA ugotowałem jajka na śniadanie, i dzięki MNIE się nie przypaliły
(wrodzona skromność on)
i to tyle :D :P
___________ "Czy to jest wina ogrodnika, że tulipany schną w wazonie?" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 24 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Hubertus (cytat): |
I jeszcze chciałem dodać że to JA ugotowałem jajka na śniadanie, i dzięki MNIE się nie przypaliły
|
Tia, nie przypaliły się - może :P ale gdybyśmy z Sulką nie wzieły tego małego baniaczka, nie odcedziły jajek i nie zalały zimną wodą to pewnie byłyby jeszcze bardziej na twardzo niż się zrobiły, jak również podejrzewam, że i tak byście czekali aż wam podadzą :] (w tym wypadku zasługa Sulki :) )
P.s
Z niecierpliwością czekam na komentarze :D bo obserwowanie to nie wszystko :]
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hubertus
Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Nami (cytat): |
Tia, nie przypaliły się - może :P ale gdybyśmy z Sulką nie wzieły tego małego baniaczka, nie odcedziły jajek i nie zalały zimną wodą to pewnie byłyby jeszcze bardziej na twardzo niż się zrobiły, jak również podejrzewam, że i tak byście czekali aż wam podadzą
|
Hehe, nie umniejszam waszych zasług, jeno zwracam delikatnie uwagę na swój udział we wspólnym jajecznym sukcesie :)
wiem :) - nabijam się tylko :D - Nami
___________ "Czy to jest wina ogrodnika, że tulipany schną w wazonie?" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 24 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Witam,
ja Was bardzo proszę, nie załamujcie mnie. Pół strony to wasze roztrząsania tematu gotowania jajek - jakby to sztuka wielka była ;)..
Aż tak źle się wszyscy rano czuli, że nawet z DWOMA jajkami problemy mieli?
Wiedz, że w naszym wykonaniu to wielka sztuka była :D - Nami :)
Aż żałuję, że mnie jednak tam nie było - jak widzę, ominęła mnie niezła radocha :)..
Śmiesznie było - ach prawda :) - Nami
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Cytat: |
Śmiesznie było - ach prawda :) - Nami |
To wtedy jak pojechałam... :((( Mam nadzieję, że to nie dlatego ;D
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Sulia
Dołączył: 26 października 2002 Posty: 164
Skąd: Białystok
|
Wysłany: 24 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Cytat: |
ja Was bardzo proszę, nie załamujcie mnie. Pół strony to wasze roztrząsania tematu gotowania jajek - jakby to sztuka wielka była ;)..
Aż tak źle się wszyscy rano czuli, że nawet z DWOMA jajkami problemy mieli? |
Oj sztuka, sztuka...gdy się za nią zabierają osoby nieznające się na gotowaniu :P
A tych jajek było około 20tu :) Widząc ten garnek myślałam, że się jeszcze nie zbudziłam.
PS. Hubi, Twe zasługi przy śniadaniu zostały docenione :)
___________ Zasady Zakątkowe:
1. Proszę o nieużywanie emotów
2. Przepuszczajcie tekst przez Worda:)
3. Nowi goście przynoszą drobny upominek!
4. Żadnych bójek i pijaństwa:) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Mirabell (cytat): |
Mam nadzieję, że to nie dlatego ;D |
Nie Mi nie dlatego... :) z talentu do gotowania :) jak również np. z kanapki Faramira, czy Sandro :)
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Faramir
Dołączył: 24 października 2002 Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Sandro moją kanapkę niecnie i nędzie splagiatował :P Nie było u niego nic artystycznego, brakowało odpowiednich proporcji... Za to jego jajko boskie było :P To które całe zjadł na raz :)
___________ Często i gęsto! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Ładnych rzeczy ja się tu dowiaduję ;)
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
A mnie wtedy nie było.. :(
Ha! Ale Wam nie było dane zwiedzić jakże piękny dworzec Wrocław - Nadodrze - haha ;P!
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Eee... "piękny"? (jakoś codziennie obok przejeżdżam i nigdy tej jego urody nie zauważyłam... naprawdę ciekawych rzeczy siee tu dowiaduję ;D )
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Ej tam, Ślifka, ja tu usiłuję w innych zazdrość wzbudzić, że nie mieli takiej niepowtarzalnej okazji i nie zwiedzili tego cuda (i to w jakim towarzystwie :>!), a Ty mi tutaj plany psujesz..
No wiesz co :(?
Ale swoją drogą, ten dworzec całkiem ciekawy pod względem.. architektury ;)..
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Ups, przepraszam ;)))
Hihi, co do towarzystwa to siem czepiać nie będę :D
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Hexe (cytat): |
Ej tam, Ślifka, ja tu usiłuję w innych zazdrość wzbudzić, że nie mieli takiej niepowtarzalnej okazji i nie zwiedzili tego cuda (i to w jakim towarzystwie :>!), a Ty mi tutaj plany psujesz..
No wiesz co :(? |
Ja tego cudu architektury nie widziałem więc jakby co, to od 1 pażdziernika chętnie pozwiedzam :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Behemoth
Dołączył: 25 września 1998 Posty: 164
Skąd: Otwock
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Droga HiperHrabino, nie tylko nie mieli okazji zwiedzić malowniczo położonego dworca Nadodrze, ale również nie przejechali się z nami luksusowym pociągiem relacji Oleśnica - Wrocław Główny ;-)
___________ "Nothing can seem to fill the emptiness inside,
So still I search, never ever wait for the time or the tide"
--
Blaze "Hunger" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Ja tego cudu architektury nie widziałem więc jakby co, to od 1 pażdziernika chętnie pozwiedzam :) |
Winszujesz sobie przewodnika rodem z Wrocławia (czyli do wyboru masz 3) czy z mapą, który uparcie się sprzecza, że nie w tą a w tamtą jak Ty dobrze wiesz w którą :) ?
p.s
Byliśmy na Nadodrzu :) tylko nie wchodziliśmy do środka, bo poszliśmy na środek komunikacji co się zwie tramwaj :)
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Behemoth
Dołączył: 25 września 1998 Posty: 164
Skąd: Otwock
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Nami (cytat): |
Byliśmy na Nadodrzu :) tylko nie wchodziliśmy do środka, bo poszliśmy na środek komunikacji co się zwie tramwaj :) |
No to macie czego żałować, nie zobaczyliście stylowego wyjścia na perony ;-)
___________ "Nothing can seem to fill the emptiness inside,
So still I search, never ever wait for the time or the tide"
--
Blaze "Hunger" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Nami (cytat): |
Eldacar (cytat): |
Ja tego cudu architektury nie widziałem więc jakby co, to od 1 pażdziernika chętnie pozwiedzam :) |
Winszujesz sobie przewodnika rodem z Wrocławia (czyli do wyboru masz 3) czy z mapą, który uparcie się sprzecza, że nie w tą a w tamtą jak Ty dobrze wiesz w którą :) ? |
Hmm - powiedzmy że nie mam nic przeciwko trzem przewodniczkom :wink:
A z mapą to nawet lepiej - ot takie zboczenie Krypciane ;)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 25 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Hmm - powiedzmy że nie mam nic przeciwko trzem przewodniczkom |
Chodziło mi o Mi, Enia i mnie ;D
Cytat: |
A z mapą to nawet lepiej - ot takie zboczenie Krypciane ;) |
Hexe jest tą osobą z mapą :) - ona jest tak jak i Ty jeszcze mało obeznana w mieście :]
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
@lan
Dołączył: 26 listopada 2003 Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)
|
Wysłany: 26 września 2004 Niech Wrocław Nie Będzie Gorszy
|
|
|
Behemoth (cytat): |
No to macie czego żałować, nie zobaczyliście stylowego wyjścia na perony ;-) |
"Stylowego" to mało powiedziane ;D. Sądzę, że w trakcie kolejnego zlotu wrocławskiego zamiast grody wczesnośrednioiwczne tudzieć parki zoologiczne zwiedzać, udamy się na Nadodrze ;).
___________ "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag |
|
Powrót do góry
|
|
|