Imperium Jaskini Behemota

Morgraf · Dołączył: 8 czerwca 2000 Posty: 164 Skąd: Dzierżoniów

Eonie Wrocław serdecznie zaprasza.

droga Mirabelko ja bym nie wieżył w ani jedno słówko wypowiedziane lub napisane pierwszego dnia kwietnia :)

@lan

Mirabell · Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

Morgraf, a "Hmmm..."? :P

Morgraf · Dołączył: 8 czerwca 2000 Posty: 164 Skąd: Dzierżoniów

w "Hmm..." też bym nie wierzył ;) co pierwszy kwiecień to pierwszy kwiecień...

a tak btw do ZOO to jesk kawałeczek (i nie za bardzo jakiechś karczmy po drodze ;) no może jakiechś studenckie;)), ja się do decyzji ogółu przychylę (i będę się cisnął w tym tramwaju:)), co je gorsze to żeby wrócić z ZOO do Rynku lub okolic jest kawałek.

Farmerus

:P

Coś się Mirabellka za mocno ucieszyła z mej nieobecności :D.
Niestety, zawieść ja muszę - mimo wszystko będę :).

Bo żart mój nie do końca żartem był - wyjazd jest rzeczywiście, ale się mie go (już tydzień temu :D) udało przesunąć na 18tego (na niedzielę) :).
Uff...

Eonie:
przybywaj!!! :)

Nocleg:
schronisko to nie jest co prawda, ale hotelik niedrogi (25 PLN/noc)
podpytam sie o szczegóły i za schroniskiem rozejrzę jakimś...
info bliższe wkrótce...

P.S.
LEVY - może ty coś wiesz o takich miejscach? :oops: :o

Vandergahast · Dołączył: 19 stycznia 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

jak wygląda aktualna lista chętnych?

Mirabell · Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

Mirabell · Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

Informacje na temat schronisk we Wrocławiu znajdują się tutaj:

http://wroclaw.naszemiasto.pl/noclegi/lista/69.html

i tutaj:

http://wroclaw.naszemiasto.pl/noclegi/lista/177.html

Najlepiej by był jakieś blisko rynku albo dworca. Popytam jeszcze, czy można znaleźć jakieś inne tanie noclegi.

Eon

Czy 'Plan' (Zlotu) gotowy..?
Niech odezwie się osoba odpowiedzialna (czy już On/a wie, że jest odpowiedzialna..? [ta osoba/osobnik]) za tą kwestię i nakreśli taki ostateczny 'Plan' (może być 'A', 'B'..itp.). Gdzie się spotkamy, gdzie pójdziemy itd..
Proszę o to w swym odległym i niemogącym na to wpłynąć imieniu..
-----------dopisane-----------
Dziękuję za tak szybką reakcję..chehie..(->)

Mirabell · Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

No więc sprawa wygląda tak:

Po pierwsze osoby odpowiedzialnej nie ma i nie wiem, czy bedzie (nie, kochani, nie bedzie na kogo zwalać w razie czego :P)

Po drugie plan na razie wygląda tak:
:arrow: Rano (gdzieś tak 11.30- 13.00, ale to się zobaczy :) ) odbieramy z dworca. Po pierwszą partię najprawdopodobniej zjawi się Mi (czyli ja, żeby nie było wątpliwości :D ), bo tak jej najlepiej jechać. Nami zaznaczyła, że chce odbierać Krakowian, bo jak nie, to będzie gryźć (i nie żartowała, jak myślę ;) ). W tym czasie wrocławianie spotykają się pod (uwaga! :P) Misiem.

:arrow: Późnej łazimy sobie po Wrocławiu. Na razie wiedomo, że idzimy:
- na wierzę kościoła św. Elżbiety (znaczy ci co lęku wysokości nie mają ;) )

-na Ostrów Tumski (i ewentualnie do botanika)
-Do zoo

No a potem wracamy na ryneczek (prawdopodobnie już tramwajem) i ok. 18.00 idziemy do jakiejś knajpki.

Na razie tyle, autorkami planu jesteśmy Nami i ja (no, jeszcze Farm się dołączył :) ). A teraz przydałyby się inne pomysły dotyczące "łazikowania", plan awaryjny w razie niepogody, dokładne godziny przyjazdów i ewentualne uwagi :)

Nami

Hehe tak tak serio mówiłam :D co do tego gryzienia :twisted: mi tam wycieczka pasuje :) i wogle wogle :) jakby co prosimy o uwagi co do wyżej wymienionego planu 8)

Pozdrawiam Nami :)

PS. już sie nie moge doczekać tej soboty :D

Guinea · Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164 Skąd: że znowu!

co do tej części drugiej... 18 do ?? ;) Ja bym proponował, jeśli będzie możliwość, wynająć w jakiejś knajpie salkę na całą noc (w przypadku dużej ilości chętnych, na co się zanosi, podzielony koszt duży nie będzie, a przyjezdnym na pewno taniej wyjdzie niż jakieśtam schronisko ;)). To definitywnie rozwiąże problem z noclegiem :). Może za to dostarczyć problem z niewyspaniem, ale kto by się przejmował... :D.

Nami

Ja nie wiem czy będe mogła być cała noc... a pobalować bym z chęcią poszła... bo to różnie z moją mamą jest... będe musiała pogadać z nią,. zobaczymy co z tego pomysłu będzie... ale w większości Wrocłąwskich Klubów w Sobote trzeba mieć 21 lat... bo tak teges "prosze opuścić lokal..." :?

SAM-UeL

A ja się nie zjawię...

@lan

Jadę :D .
I nawet nieco zmienił sie rozkład PKP, dzięki czemu jest szansa, że będę o 12:24 - o ile uda mi się wstać na pociąg o 4...

Mr. Rabbit

Hmmm....

Chciałęm się wybrać do W-wy na spotkanie, ale niestety nie udało się... Kraków - dowiedziałem się w dniu spotkania o 6:00 rano... Wrocłąw - mówię sobie, nie ma teraz się uda :D.

Zacząłem czytać i co się okazuje. 17.04 mam ćwiczenia (jeszcze jakby były wykłady - to wykłady nie są obowiązkowe), a na ćwiczeniach niestety muszę być (studiuje zaocznie i tak mamy świczenia 7 razy w semestrze).

TO JEST JAKIEŚ FATUM!!!! :evil:

Ale będę cierpliwy... i gdzieś kiedyś pojadę :twisted:

Pozdro
Kosnik King, 19 Skryba Imperium Kinugów

Morgraf · Dołączył: 8 czerwca 2000 Posty: 164 Skąd: Dzierżoniów

oh Gui baletów się zachciało? ;)
z mej perspektwy to może być, zawsze to więcej czasu na głębokie rozmowy przemyślenia, no i nikt (lub prawie nikt) nie będzie musiał w środku spotkania uciekać...
nie jestem natomiast pewny czy wyszło by rzeczywiście tanio... trza by się bardzo dokładnie rozejrzeć... popytać... ja niestety zająć się tym nie mogę bo na ponad tydzień wyjeżdżam (na zlot wróce :P ), czasu niewiele i trz by się koło takowego pomysłu poważnie zakręcić... o ile oczywiście są chętni do takiej koncepcji...

Eon

Popieram..!
Sala może i drogo..lecz po przeliczeniu na osoby - tanio..!
Poza tym młodzież (Nami, Enleth..SaM..?..ktoś tam jeszcze niedorosły..) byłaby 'kryta' w pewien sposób, coby wpłynęło na zminimalizowanie excesów typu: "Pani już podziękujemy.. Zapraszamy po osiemnastce.."..chehie..
Poza tym i tak nocleg kosztuje gdzie w schronisku..więc lepiej spać na ławie w 'knajpianym schronisku'..czyż nie..? Popieram - pozdrawiam..

Guinea · Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164 Skąd: że znowu!

Tam baletów od razu... raczej miałem na myśli przyspiewki z akompaniamentem uderzeń szklanicami o stół czy coś w tym rodzaju... :D.

To kto miejscowy się podejmnie? LEVY, do boju! Nie zjawiłeś się w Opolu, odpokutuj to teraz ;).

Hexe

Witam,

ludziska, nie dołujcie mnie jeszcze komunikatami o niemożności zjawienia się! Litości! Jak jeszcze ktoś ośmieli się powiedzieć coś takiego, to mu krzywdę zrobię!

A jeśli chodzi o pomysł całonocnej imprezy - wybaczcie, ale ja tego za bardzo nie widzę (z mojego punktu widzenia). Jak mam wyć we Wrocku o sensownej porze, to musiałabym wstać na jakiś poranny pociąg, czyli pobudka o jakieś szóstej, powiedzmy. I perspektywa całonocnej hulanki, po której znów podróż powrotna do domu.
No, ja tam wytrzymała na brak snu nie jestem.
Do tego dochodzą dwie sprawy, a mianowicie:
1. Jeśli bym się zdecydowała na takie coś, to wtedy moi Gospodarze, u których nocować bym miała, musieliby mnie przed rodzicami kryć. A kłamać to chyba nikt za bardzo nie lubi :/
2. Moja Gospodyni podchodzi dość sceptycznie do takich spotkań (aj, żebyście słyszeli, jakie to obawy miała zeszłym razem... że nie wiadomo, kto to i w ogóle :). Obawiam się, że taki pomysł pozostania całonocnejgo w tak niebezpiecznym i wielkim mieście, jakim jest Wrocław, całkowicie jej do gustu nie przypadnie... A mi tam głupio sprzeczać się z kobitą, mimo że niewiele starsza.
No i jeszcze taka sprawa: będzie trochę ludu przyjezdnego, który jednak na noc nie zostaje. Inni z kolei niepełnoletni mogą nie uzyskać zgody rodzicieli. Weźcie pod uwagę zatem, ilu by nas zostało na tę noc. Trzeba mieć jakąś motywację, coby świadomie ze snu zrezygnować :).

Pozdrawiam,
Hexe

PS. Sam? Czy aby na pewno jesteś całkowicie pewien, że zrobisz nam tę przykrość i się nie zjawisz?

Farmerus

Guinea · Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164 Skąd: że znowu!

eee, to ja chyba zniknę tak jak ostatnio... spać w jakimś schronisku czy innym badziewiu i jeszcze za to płacić tylko po to żeby być 2 godziny dłużej... żaden interes :/

Farmerus

To, że siedzielibyśmy w sali nie wynajętej na wyłączność, nie oznacza, że nie siedzielibyśmy całą noc :).
Ja osobiście zamierzam siedzieć do oporu - Sulia ma pociąg koło 4:00, więc przynajmniej do tej godziny wypadałoby pobyć z nią, by sama na PKP się nie tłukła :)...
Sądzę też, że więcej osób zdecyduje się siedzieć nockę całą... :D

@lan

A może się dowiedzieć, czy w schronisku dopuszczalne są jakieś nocne balangi, skoro już się zapłaciło :mrgreen: .
Z salą myślę, że cenowo byłoby raczej za drogo, bo wiem, ile to w Olsztynie kosztuje, a moje miasteczko to jednak małe jest i wszystko tu taniej ;) .

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

no coraz bardziej mi się to podoba. Chyba potrenuję przed wyjazdem... ;)