Autor |
Wiadomość |
Eon
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...
|
Wysłany: 13 lutego 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- Jestem wszakrze po zakonnych ślubach.. lecz Ty, istoto ponad lucka, jesteś mi też znana.. Jakkolwiek, Wszechmocny ze mną, i nie darzę Cię wstrętem, ni bojaźnią..-rzekł Eon do diabła z kuflem piwa w ręku.
- Pozwól mi w pokoju spocząć. - odrzekł po chwili milczenia.
___________
Cytat: |
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;" |
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kriso
Dołączył: 8 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 13 lutego 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Wrrrrrrrrooooooooooouuuuuuuuaaaaaaaaaarrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. Otworzyły się drzwi. Wszedł Kriso w grubym brązowym płaszczu. Witam szanowne towarzystwo! Z wyprawy dalekiej wracam. Z Piekła...
Nastała cisza.
___________ PRO AETERNA REI MEMORIA - QU WIECZNEJ RZECZY PAMIĘCI |
|
Powrót do góry
|
|
|
MiB
Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Kęty
|
Wysłany: 14 lutego 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- Ooooo!! *zakrzyknął zakrzyknął MiB, który już miał usiążś koło Eona*
- Byłeś waćpan w Piekle?? Jakoś nie poznaję Twej twarzy, moze powiesz w którym kręgu i jakześ się wydostał, bo trzeba o tym donieść Lucyferowi, coby sobie straże zaczął pilnować, bo tak być nie może, że ludzie po Piekle sobie wędrują, jakby to był lasek świerkowy przy nadmorskim kurorcie!!
*rzekł diabeł i podszedł do przybysza*
- A tak w ogóle- MiB mnie zwą, a waszmościa jak??
___________ "Imagine there's no heaven,
It's easy if you try." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ingham
Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 14 lutego 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
MiBie! Wstydziłbyś się! Kto to jest xten Lucek i dlaczego ponad nim skakałeś?!
*Ingi z szerokim uśmiechem dosiadł się z kuflem do gości*
___________ Tylko modlitwa może Was zbawić! |
|
Powrót do góry
|
|
|
AtakeeR
Dołączył: 7 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Mahakam
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Wtem po niemalże miesięcznej nieobecności w oberży pojawia się ponownie AtakeeR z Mahakamu. Wielu stałych bywalców karczmy dziwi się, gdyż krasnolud jest dużo lepiej widoczny niż dawniej.
- Ech starzeje się, tracę eteryczność - to mówiąc poprawił wściekle niebieskie kudły wystające z jego wysłużonej zbroi płytowej. To również było dziwne - nigdy wcześniej nie rosło mu owłosienie.
Karczmarzu polej mi do kufla jOjOwego Mocnego, ostatnio piłem za dużo MBzM - wtem nastawił swój piękny, mithrilowy kufel, zdobiony runami.
Witaj MiBie - przywiozłem ci trochę MBzM, bo zapewne ci sięzapasy skończyły, wszakże ty masz iście diabelski apetyt (;)), tudzież pragnienie.
___________ Jam jest AtakeeR z Mahakamu |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lobo
Dołączył: 18 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: i po co?
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Drzwi karczmy uchyliły sie lekko a w szpaże widać było parę fioletowych oczu.
To Lobo po długiej nieobecności postanowił wrócić i zakosztować w końcu trochę zasłużonego odpoczynku.
Nieśmiało, wolnym krokiem wkroczył do sali starając się unikać spojżeń biesiadników.
Tak dawno tu nie był, wiele się od tego czasu zmieniło i teraz czuł sie lekko zagubiony.Dosiadł się do stolika piekielników i Inghama po czym szepnął przechodzącemu obok Ilnessowi.
-Vitaj karczmażu, dawno nie witałem w te strony, znajdzie się może kufelek mniodq...a może czegoś mocniejszego.Przez tą Darkenę na abstynencję przeszłem, trza nadrobić zaległości.Hej!
___________ Tak dryfuje nam życie,
po omacku, we mgle... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ilness
Dołączył: 11 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28 lutego 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
-No ba! Trzymaj przyjacielu! - Oberżysta pchnął kufel po ladzie do Loba.
___________ "Samotność, to taka straszna trwoga...
Ogarnia mnie, przenika mnie.
Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że
nie ma boga, nie ma, nie."
Dżem "List do M." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hisime
Dołączył: 7 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 12 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Hisime zajrzała ostrożnie do oberży, ponieważ słyszała o różnych wyczynach tutaj się odbywających.
Jako, że nic aktualnie nie latało, czyli zagrożenie było zgoła minimalne, weszła do środka, obrzucając badawczym spojrzeniem wnętrze jak i gości.
Jej wzrok spoczął na postawnym i niebywale pociągającym diable.
Westchnęła cichutko pod nosem, a głośno przywitała się z e wszystkimi.
- Witajcie, czy i dla mnie znajdzie się jaki przedni a znakomity trunek?
___________ nosce te ipsum |
|
Powrót do góry
|
|
|
WorldDragon
Dołączył: 10 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: eeee tam, nieważne =]
|
Wysłany: 12 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
*Worlddragon popatrzył na Hisime i powiedział:
Napewno nasz Oberżysta Ilness znajdzie coś dla ciebie :D
Następnym jego ruchem było spojżenie na siebie ze zdziwieniem
Po paru takich ruchach smok wreszcie zaczął się zastanawiać jak wszedł do Oberży będąc smokiem :?: :?: ....
No tak :D to zaklęcie Necromanty Gil'a spowodowało, iż zmieniłem na chwilę swą postać, ale kolejną jest zagadką jak taki duży smok może sie zmieścić w Oberży....tego to ja już nie wiem
_____________________________________________________________
Veni, vidi, vici-Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem
gg2066188
___________ </post> |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hisime
Dołączył: 7 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 12 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- Dzięki smoku :)
isime raźno pomaszerowała do oberżysty, nie mogąc się powstrzymać przed rzuceniem okiem na diabła.
- Drogi Ilnessie, zaproponuj coś miłego . Uśmiechnęła sie uroczo i wyczekująco :)
___________ nosce te ipsum |
|
Powrót do góry
|
|
|
MiB
Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Kęty
|
Wysłany: 12 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
*MiB pociagnął zdrowego łyczka ze swojego qfla i odstawił go na szynkwas. W tym momencie do karczmy weszła Hisime.
Diabeł zbadał wzrokiem cudowne zjawisko i aż mu się cieplej zrobiło :).
W tym samym momencie Hisime popatrzyła na niego, ich wzrok się spotkał, lecz diabeł odruchowo odwróćił głowę i zarumienił się. Oto bowiem piekielnik był... piekielnie nieśmiały ;).
Po dłuższej chwili MiB kontem oka znoof spojrzał na Hisime, lecz i tym razem spotkał jej wzrok, co jesio bardziej go speszyło*
- "Czyżby Ona ciągle Mnie obserwowała??" - pomyślał MiB- "Hmm, ciekawe skąd pochodzi, jaka jest. Kiedyś jush natknąłem się na Nią, ale nigdy nie mieliśmy okazyji wymienić swych poglądoof, porozmawiać... być może teraz nadaży się odpowiednia okazyja."
*MiB pochylił się nad swoim qflem, w którym tak naprawdę nic nie było i starał się unikać wzroku Hisime jak ognia. W tym samym czasie w głowie jego powstawały i upadały co raz to nowe pomysły jak by tu podejść do Hisime i rozpocząć rozmowę*
- "T6, jestem MiB, a Ty?? :lol: ??" - nie, to nie to- "T6 lala, co u Cię słychać, MiBek jestem, tutejszy osiłek i zabijaka, jeśli szukasz silnego, a w dodatku inteligętnego potworka, to właśnie On znalazł Ciebie :twisted: !!" - nie, to też nie to, nie pasuje to do mojego charakteru.
*I tak oto MiB pochylony nad pustym qflem rozmyślał nad czymś, nad czym w sumie zbyt wiele myśleć nie powinien ;) ...*
___________ "Imagine there's no heaven,
It's easy if you try." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hisime
Dołączył: 7 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 12 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Hisime spojrzała przez ramię na diabła dziwnie wtulającego się w kufel, odwróciła się i zapytała go: Może Ty mi cos pysznego polecisz?
Ach przepraszam, Hisime jestem" Wyciagnęła do niego rękę z miłym uśmiechem na ustach.
___________ nosce te ipsum |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ilness
Dołączył: 11 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
-Lobo, widzę, że zainteresowała cię Hisime! Zaiste...
___________ "Samotność, to taka straszna trwoga...
Ogarnia mnie, przenika mnie.
Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że
nie ma boga, nie ma, nie."
Dżem "List do M." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Gil
Dołączył: 22 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: ElDorado
|
Wysłany: 13 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Ilnessie, te pogawędki nie są wcale takie leniwie, wręcz są czynne! Co polecisz, głodny jestem......
________________
Bene Tele Mara
___________ efutebeoel - bez reszty oddany! |
|
Powrót do góry
|
|
|
MiB
Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Kęty
|
Wysłany: 13 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
*MiB usłyszał słowa Karczmarza, o Tym, coby Lobo ponoć Hisime się zainteresował i troszq go to zdziwiło, dyć to Lobo ma jush małżonkę... .
Gdy tak rozmyślał nad słowami Ilnessa, nagle usłyszał za swoimi plecami miły głos, pytajacy się o trunek. Gdy się obrócił zobaczył Hisime... . Serce zaczęło mu łomotać coraz szybciej i mnocniej. Zrobiło mu się nieprzyjemnie ciepło, cały jush nawet nie zaczerwienił się, ale spurpurowiał...*
- Polecam MBzM.
*MiB dosłownie wycedził bezuczuciowo te słowa i szybko odwrócił się od Hisime zpowrotem w stronę swojego qfla. Hisime popatrzyłą jeszcze na niego i również odwróciła swój wzrok od rozmówcy*
- "MiB, Ty stary tchórzu!! Stoi koło Ciebie piękna białogłowa, sama zaczyna rozmowę, a Ty taki numer odstawiasz!! Weź się wstydź!! Tyś jest diabeł, a trchórzysz przed kobietą i to nie w walce, a w rozmowie!! Ej Ty!! Bierz się w garść, odwróć się do niej i zacznij rozmoę na nowo!!" - słyszał MiB w swej rogatej głoofce.
*I tak też MiB zrobił- wziął sięw garść, zaczerpnął 2 głęboki oddechy i...*
- Przeraszam, nie chciałem być niemiły. Zwą Mnie MiB. A co do trunqw, to bardzo dobry jest Grenaturat i Krasnoludzkie Jasne Pełne, a także Miód z Zakątka, wedle receptury Babci Sulii.
___________ "Imagine there's no heaven,
It's easy if you try." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Slepy
Dołączył: 13 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 15 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Po raz któryś z kolei tego dnia otworzyły się drzwi... Tym razem wdreptał przez nie przygarbiony troglodyta. Ślepy, widac od razu.
- Witam zebranych, piwko poproszę.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Hisime
Dołączył: 7 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 16 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- Ilnessie poproszę w takim razie Miód z Zakątka:)
_ Czy mogę się dosiąść, zwróciła się do diabła.
I nie czekając na odpowiedź usiadła naprzeciwko niego.
- Całkiem sympatyczne miejsce, rzuciła w eter i uśmiechnęła się do MiB'a.
___________ nosce te ipsum |
|
Powrót do góry
|
|
|
MiB
Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Kęty
|
Wysłany: 16 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- Tak, zaiste, miło tu.- rzekł MiB i popatrzył na Hisime.
- Oczywiscie, dopóki jakiś nieokrzesany diabeł nie zacznie palić mi Karczmy - rzekł żartobliwie Ilness i podał Hisime Miód z Zakątka.
- Ekhm, tak, oczywiście - MiB trochę się zazakłopotał- Hisime, ciekawe imię, sądząc po stroju i wyglądzie należysz do szlachetnej rasy elfów- nieprawdaż?? Co Cię sprowadza do Naszego Imperium??
___________ "Imagine there's no heaven,
It's easy if you try." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hisime
Dołączył: 7 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 16 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- Długo obserwowałam Osadę zanim zdecydowałam się zawitać do niej. Uznałam ją za miejsce odpowiednie do zrelaksowania się i poznania wielu ciekawych istot. Powoli aklimatyzuję się w tym miejscu.
Cieszy mnie iż jest tu tak wiele przyjaznych postaci:)
Pociągnęła łyk Miodu i zamruczała z zadowolenia:)
- Mmmm wyborny miodek, dla takich chwil warto żyć:)
A Ty MiB'ie cóż tutaj porabiasz?
___________ nosce te ipsum |
|
Powrót do góry
|
|
|
MiB
Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Kęty
|
Wysłany: 16 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- hmm... cóż Ja tu robię... dobre pytanie. Oficjalnie to przyszedłem tu zbierać nowe dusze do piekła. Jednak nie mi ta praca pisana. Tak więc przesiaduję sobie tutaj i używam mojej małej władzy w piekle, do pomocy tutaj. Bo widzisz- Impy, choć małe-to jednak dosć zmyślne stworzonka ftóre w dodatq bardzo szybko i dokładnie konstruują wszelkie budynki, a że Imperium to miejsce ciągłych zmian, więc są One tu bardzo pomocne.
W czasie kiedy nie zajmuję się przygotowywaniem nowych budynqw dla IJB, to zwiedzam sobie, rozmawiam z mieszkańcami, czasem kogoś kosą postraszę, ale jestem pacyfistą raczej - to mówiąc MiB uśmiechnął się szeroko- tak, tak, diabeł pacyfista.
*MiB poziągnął łyczka ze swojego kufla, do któego chwilę wcześniej oberżysta dolał trunq (choć MiB nic nie zamawiał- oto przykłąd dbałości o klienta) i popatrzył na Hisime.*
___________ "Imagine there's no heaven,
It's easy if you try." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eon
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...
|
Wysłany: 17 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Eon powstał; spojrzał na mającą się ku sobie parę, następnie na całe zaciekawiające towarzystwo (Smok, Troglodyta czekający na kufel piwa, eteryczny Krasnolud - zaiste, kuriozalnych rozmiarów niepowszednie towarzystwo); aby następnie skierować swe kroki ku drzwiom z napisem 'Zakątek'.
___________
Cytat: |
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;" |
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Slepy
Dołączył: 13 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 17 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Po zamówieniu kufla piwa, troglodyta począł "rozglądać się" po izbie.
- Czuję diabełka, to pewnie mój zacny kuzyn MiB, czyż nie? Zaiste to musi być on...
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WorldDragon
Dołączył: 10 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: eeee tam, nieważne =]
|
Wysłany: 18 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
Hmm...
*Smok musiał sobie przygotować mowę, aby nie popsuć tego klimatu w oberży :wink:
-Ilnessie czy mógłbyś podać dla smoka, zamienionego przez Gil'a w Elfa jOjOwe mocne??-spytał wstając z krzesła...
-Tak :D Tylko jeśli możesz poczekaj chwilę mam coś do załatwienia-po czym odszedł, aby później wrócić z "alkocholem"
*Światowy rozglądał się chwilę, a następnie zagadał do Gil'a
-Witaj :D
-Cześć smoku
-Mógłbyś powtórzyć lub gdzieś zapisać mi słowa zaklęcia przemieniającego w Elfy??-spytał
-Oczywiście choć nie wiem po co ci te zaklęcie, podobno nie znasz się na magii...
-Nic nigdy nie wiadomo Vampirze :P
-Dobrze już mówię ci te zaklęcie...
*Gil zaczął intensywnie mysleć...
Wreszcie przypomniał sobie i zaczął dyktować dla Worlddragon'a:
-Imperiumandio cuntovensala doria de cuyno-wypowiedział
*Smok zaczął pisać
-Dzięki :D
-Nie ma za co-odparł
*Światowy odszedł...i przysiadł się do, któregoś z gości oberży
___________ </post> |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ilness
Dołączył: 11 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
-Ty się, Lobo, nie wykręcaj małżonką :) - szepnął do przyjaciela.
___________ "Samotność, to taka straszna trwoga...
Ogarnia mnie, przenika mnie.
Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że
nie ma boga, nie ma, nie."
Dżem "List do M." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hisime
Dołączył: 7 lutego 2004 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 23 marca 2004 Leniwe pogawędki
|
|
|
- Diabeł pacyfista zaiste brzmi ciekawie." Hisime zaśmiała się."
- Ilnessie drogi jeszcze jeen Miodek poproszę. " To powiedziawszy dopiła wyśmienity miód"
- Wypije jeszcze jeden miód i pójdę się przespacerować, w przeciwnym razie trzeba będzie mnie stąd siłą wyganiać:)
___________ nosce te ipsum |
|
Powrót do góry
|
|
|